Przejście do sekcji:

Treść strony - luty

Bilans orkanu Eunice nad Obrowem

W całej Polsce w sobotę wiał bardzo silny wiatr, powodujący liczne zniszczenia. Huragan spowodował straty także w naszej gminie. – Dwie rodziny potrzebowały pilnej pomocy. Jedną z nich, czteroosobową, z dwójką dzieci, umieściliśmy w mieszkaniu zastępczym. Najważniejsze jest jednak, że nikomu nic się nie stało – podkreśla wójt Andrzej Wieczyński, nadzorujący akcję walki z żywiołem.

Strażacy ochotnicy z terenu naszej gminy pierwsze zgłoszenia o konieczności udzielenia pomocy otrzymali o 1 w nocy w sobotę 19 lutego. Do chwili, kiedy piszemy ten komunikat (19 lutego, godz. 20.30) do zdarzeń związanych z organem wyjeżdżali 42 razy. Wciąż pracują. – Usuwamy powalone drzewa tarasujące drogi czy zagrażające bezpieczeństwu ludzi. Zabezpieczamy rzeczy, które mogą stanowić zagrożenie. Pomagamy naprawiać zerwane dachyrelacjonuje Sławomir Lewandowski, inspektor ds. zarządzania kryzysowego, obrony cywilnej i przeciwpożarowej w Urzędzie Gminy Obrowo, naczelnik OSP Kawęczyn.

Dwie rodziny z terenu naszej gminy wymagały pilnej bieżącej pomocy. - Jedną z nich, czteroosobową, z dwójką dzieci, umieściliśmy w mieszkaniu zastępczym, ponieważ jej dom po huraganie nie nadaje się do zamieszkania. W poniedziałek pojedziemy na miejsce i zdecydujemy o dalszych działaniach. Drugiej rodzinie udzieliliśmy bieżącej pomocy. Najważniejsze jest jednak, że nikomu nic się nie stało – podkreśla wójt gminy Obrowo Andrzej Wieczyński, nadzorujący akcję walki z żywiołem.

Łącznie w naszej gminie wiatr poważnie uszkodził cztery dachy oraz powalił kilkadziesiąt drzew i konarów. - Dzięki posiadanemu sprzętowi, pojazdom i wyposażeniu możemy służyć pomocą szybko i profesjonalnie. To ważne nie tylko dla tych, którym pomagamy. To ważne również dla nas. Bezsilność w momencie, gdy chce się pomóc, a nie ma czym, jest straszna. Na szczęście, nas to nie dotyczypodkreśla naczelnik Lewandowski.

W wielu miejscowościach naszej gminy wiatr pozrywał linie energetyczne. Prądu nie ma również w urzędzie gminy Obrowo, toteż sztab kryzysowy działał wieczorem w warunkach dalekich od nowoczesnych. Gminnym informatykom udało się jednak zapewnić wójtowi uczestnictwo w wieczornej konferencji z wojewodą kujawsko – pomorskim i przekazanie informacji o sytuacji na terenie gminy Obrowo.

- Dziękuję za ofiarność strażakom ochotnikom oraz wszystkim, którzy pomagali i pomagają przywracać bezpieczeństwo w naszej gminie. Życzmy sobie spokojnej nocy – mówi wójt Wieczyński. 

Wróć

Przejdź do początku strony