Przejście do sekcji:

Treść strony - grudzien

Bez litości

Taki tytuł wymyślili dla artykułu o jednych z zajęć projektu Droga do aktywności jego uczestnicy. Projekt prowadzi GOPS w Obrowie, który zaprosił do udziału w nim osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. Skąd więc ten tytuł?

Droga do aktywności to projekt realizowany przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Obrowie, mający na celu integrację osób z niepełnosprawnościami i ich opiekunów. – Chcemy pokazać, że wiele z zajęć wykonywanych przez osoby „zdrowe” może być z powodzeniem realizowanych przez niepełnosprawnychwyjaśnia Renata Kwiatkowska, kierowniczka GOPS w Obrowie, autorka projektu. – Stąd nazwa zajęć: Droga do aktywności. Zależy nam na obecności osób z niepełnosprawnościami w naszej codzienności.

W projekcie uczestniczy dwanaście osób z niepełnosprawnościami z terenu gminy Obrowo oraz sześcioro ich opiekunów. W świetlicy wiejskiej w Sąsiecznie odbyło się już kilka spotkań. Osobne wykłady, seminaria i zajęcia przeznaczone są dla opiekunów, a osobne dla osób z niepełnosprawnościami.

- Dzięki temu obie grupy czują się dużo swobodniej we własnym gronie. Okazuje się, że osoby z niepełnosprawnościami są rozmowne, otwarte i dużo bardziej samodzielne niż w towarzystwie opiekunów. Ci z kolei mogą skupić się na tematach poruszanych na warsztatach i szczerze mówić o problemach w gronie rozumiejących się osób. Przyjaźnie nawiązywane podczas naszego projektu są bezcennetłumaczy Kwiatkowska.

W ramach przedsięwzięcia odbyło się już kilka zajęć. Osoby z niepełnosprawnością urządziły kawiarenkę z planszówkami, pracowały z aparatem fotograficznym i z kamerą, uczyły się pracy w ogrodzie. Były na wycieczce po gminie i oceniały sposób dostosowania nowych obiektów do ich potrzeb. Wiele radości sprawiły im też warsztaty z robienia karmników i odpowiedniego dokarmiania ptaków zimą.

Opiekunowie uczestniczyli już natomiast w warsztatach na temat radzenia sobie ze stresem, prowadzonych przez psychologa oraz w szkoleniu o ulgach i uprawnieniach związanych z niepełnosprawnością. Były też spotkania o tym, jak dbać o wzajemne relacje rodzinne, jak znaleźć czas na relaks i pasje, kiedy wyjść na spotkanie ze znajomymi, skoro tyle obowiązków wokół chorego dziecka.

- Wprowadziliśmy również zajęcia dotyczące seksualności osób niepełnosprawnych, ponieważ ten temat naszym zdaniem jest zbyt rzadko poruszany, a przecież to normalna, życiowa sprawawyjaśnia Renata Kwiatkowska. – Opiekunom zapewniliśmy wykład o tym, jak czerpać radość z seksu, jeśli człowiek obawia się, czy nie spłodzi kolejnego chorego potomka. Problematyka ta spotkała się z dużym zainteresowaniem. Cieszę się, że w gminie Obrowo nie unikamy trudnych tematów, że udało się nam stworzyć grono potrafiące poważnie i merytorycznie o rozmawiać o seksualności.

Jedne z warsztatów przeznaczonych dla osób z niepełnosprawnością dotyczyły też social mediów oraz możliwości wykorzystywania ich w codziennym życiu.

- Niemałym zaskoczeniem był dla mnie fakt, że niemal wszyscy uczestnicy mają konta w portalach społecznościowych i chcą w nich uczestniczyć. Rozmawialiśmy zatem o tym, jakie posty nam się podobają i dlaczego, jak warto je tworzyćopowiada prowadząca te zajęcia. – Omawialiśmy różnice pomiędzy tekstami pisanymi na bloga, do internetu i do prasy. 

Efektem zajęć z kreatywnego pisania był post wstawiony na fanpejdżu gminy na Facebooku oraz film nagrany przez uczestników. Post można obejrzeć na: https://fb.watch/fHWdZth28Y/ Podsumowaniem tych warsztatów jest również niniejszy tekst, który ukaże się w lokalnej prasie i w gminnym kwartalniku Kurier Obrowa. Tekst powstał we współpracy z uczestnikami zajęć, których życzeniem było, aby zatytułować go „Bez litości”. 

Dlaczego akurat tak?

- Nie lubimy, kiedy ludzie się nad nami litująstanowczo mówi Paweł, uczestnik projektu. – Chcielibyśmy, aby traktowano nas w możliwe najbardziej zwykły sposób.

- Dokładnie tak - dodaje Ania. - Traktujcie nas jak równych sobie. Nie patrzcie na nas przez pryzmat naszych cielesnych dysfunkcji, przez które musimy korzystać z wózków, białych lasek czy waszej pomocy przy wykonywaniu niektórych czynności. Ciało nas ogranicza, ale co z tego? Jesteśmy tacy jak ludzie bez niepełnosprawności.

Paweł biegle korzysta z internetu, interesuje się polityką, problemami współczesnego świata i kinem. Ania świetnie się czuje w świecie cyfr, liczenia, rachunkowości. Patryk pogrywa na organach, śpiewa, a hobby ma niekonwencjonalne. Jest nim oglądanie wesel. – Lubię obserwować i odczytywać ludzkie emocje. Mnóstwo czasu spędzam w domu, więc jest to dla mnie namiastka życia wśród innych. Łukasz jest z kolei małomówny i przygląda się pracy grupy, stojąc z boku, ale jego pointy zdradzają wyjątkowy intelekt i umiejętność wychwytywania nastroju.

Spośród sześciorga osób uczestniczących w zajęciach z pisania niestety tylko dwoje prowadzi życie zbliżone do „normalnego”: obdarzona niezwykłym poczuciem humoru Marysia o wielu pasjach, która uczy się w toruńskim liceum oraz Błażej, który jeździ samochodem, pisze wiersze, rysuje, prowadzi bloga i rozpoczyna studia. Pozostali nie pracują, chociaż mają ku temu predyspozycje.

- Moim marzeniem jest, aby projekt Droga do aktywności faktycznie stał się dla naszych podopiecznych taką drogąmówi Renata Kwiatkowska.Jak dobrze, że jesteśmy gminą, w której możemy realizować zajęcia tak potrzebne osobom z niepełnosprawnościami i ich opiekunom.

Fot. pracowniczki Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Obrowie

 

  • droga do aktywnoci 01
  • droga do aktywnoci 02
  • droga do aktywnoci 03
  • droga do aktywnoci 04
  • droga do aktywnoci 05
Przejdź do początku strony