W całej Polsce w sobotę wiał bardzo silny wiatr, powodujący liczne zniszczenia. Huragan spowodował straty także w naszej gminie. Dwie rodziny potrzebowały pilnej pomocy. Jedną z nich, czteroosobową, z dwójką dzieci, umieściliśmy w mieszkaniu zastępczym. - Najważniejsze jest jednak, że nikomu nic się nie stało – podkreśla wójt Andrzej Wieczyński, nadzorujący akcję walki z żywiołem. Łącznie w naszej gminie wiatr poważnie uszkodził cztery dachy oraz powalił kilkadziesiąt drzew i konarów. W wielu miejscowościach nie ma prądu.